sobota, 21 lutego 2015

SOKOWANIE- czy warto?

Witajcie:)

Sokowanie jest popularne już od jakiegoś czasu. Wiele Blogerek i Vlogerek poruszało wcześniej już ten temat, więc domyślam się, że większość z Was już słyszała o domowym wyciskaniu soków owocowych, warzywnych lub mieszanych.
Jednak jeśli pierwszy raz stykacie się z tym tematem to zapraszam do poczytania :)

Dlaczego warto sokować?
Dzięki wyciskaniu świeżych warzyw i owoców i piciu takich pysznych soków dostarczamy naszemu organizmowi wielu witamin i potrzebnych składników odżywczych. 
Niektórych warzyw nie lubimy chrupać tak po prostu :D np. selera, buraka, czy pietruszki, dlatego możemy je przemycić pomiędzy marchewką, jabłkiem i innymi owocami i warzywami właśnie w postaci świeżego soczku.
Oczywiście jest to raj dla naszego organizmu, dla naszej skóry, włosów itd. :)
Nie powinniśmy jednak takimi sokami zastępować posiłków, ale jeśli wzbogacimy nimi naszą dietę, to z pewnością nasz organizm nam się odwdzięczy :)

Ja tak naprawdę zaczęłam sokować od niedawna, a przekonały mnie do tego właśnie Dziewczyny tworzące filmy na YouTube.
Zawsze myślałam, że jest przy tym strasznie dużo roboty, co potem okazało się kompletną bzdurą i teraz codziennie towarzyszy mi szklanka świeżo wyciśniętego soku :) Co więcej, coraz częściej moje soki podbiera mi rodzinka, której też się to spodobało :D

Jeżeli chodzi o warzywa i owoce z jakich wyciskamy soki to tak naprawdę każdy z nas ma wolną rękę. Jeżeli nie chcemy żeby nasz sok miał dużo cukru to powinniśmy pić soki warzywne z dodatkiem cytryny czy limonki, które niwelują gorzki smak np.jarmużu. Możemy również robić np. soki mieszane, czyli najlepiej 80% soku z warzyw i 20% soku z owoców. Natomiast jeśli mamy ochotę na sok owocowy, to możemy użyć pomarańczy, jabłek, gruszek i wielu innych, pamiętając jednak o tym że nie powinniśmy sokować owoców, które mają dużo skrobii, czyli np. bananów, te lepiej potraktować blenderem :)
Dobrym sposobem jest też otworzenie lodówki i zrobienie soku z tego co akurat mamy w domu.
Ja tak robię bardzo często :)

A to mój dzisiejszy sok:


marchewka
pietruszka
burak
korzeń selera
seler naciowy
pomarańcza
jabłko
gruszka
kiwi

Wszystko oczywiście dokładnie myjemy, najlepiej nie obierać ze skórki, bo w niej jest najwięcej witamin, kroimy lub nie, zależy jak duże kawałki zmieszczą się do sokowirówki lub wyciskarki (szczęściarz, kto ma wyciskarkę) i do dzieła :)


A tak wygląda mój gotowy sok :)

Smacznego :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz